Dwumasowe koło zamachowe stosuje się w samochodach po to, by uniknąć wytracania prędkości podczas suwów silnika, które nie dają energii do pracy. Dzięki niemu praca silnika jest bardzie płynna, ale też szybciej zużywają się niektóre elementy i układy samochodu. Na dodatek ewentualna awaria wiąże się ze sporym wydatkiem.

Usuwanie dwumasowego koła zamachowego

Wielu kierowców chętnie pozbyłoby się ze swojego samochodu tego urządzenia, zwłaszcza że w starych samochodach w ogóle ich nie było. Koszt zakupu nowego koła dwumasowego (zazwyczaj kupuje się je razem ze sprzęgłem), to ponad 1500 złotych, a w przypadku niektórych aut może to być nawet dobrze ponad 2000, a w skaranych przypadkach nawet 5000 złotych. Nic więc dziwnego, że w razie uszkodzenia tej części, wiele osób szuka informacji o tym jak pominąć konieczność instalowania nowej.

Okazuje się że taka możliwość istnieje. Zamiast dwumasowego koła zamachowego można zainstalować odpowiedni układ, zawierający jednomasowe koło zamachowe i zmodyfikowaną tarczę sprzęgła. Takie rozwiązanie z powodzeniem oszukuje układ napędowy.

Czy warto usuwać?

Wprawdzie usunięcie dwumasowego koła i zastąpienie go zmodyfikowaną konstrukcją z zastosowaniem koła jednomasowego jest tańsze, ale sama wymiana kosztuje tyle samo. Na dodatek taka zmiana powoduje odczuwalne różnice w komforcie jazdy. Drgania czuć nie tylko na kierownicy, ale również w całym samochodzie.

Specjaliści zwracają uwagę na to, że dwumasowe koła zamachowe instalowane są zazwyczaj w samochodach z wyższej półki, lub w takich, które do takiego miana pretendują. Osoba użytkująca taki samochód musi się liczyć z wyższymi kosztami eksploatacji, a wymiana dwumasowego koła zamachowego należy do właśnie takich kosztów.

autopasje.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here